Jak pewnie wiecie, od czasu do czasu zostawiam O. samego w naszej sypialni, aby cieszyć się spaniem z kotami. Tak było też tej nocy. Zanim jednak położyłam się, na posłanej kanapie ułożył się już Rysiek. A konkretnie na środku „mojej” poduszki.

Poszłam do sypialni życzyć O. dobrej nocy i podzieliłam się swoimi obawami:

– Czeka mnie dość niewygodna noc, Rysiek zajął już moje legowisko.

Na co on odpowiedział:

– Dasz radę. Tylko zanim położysz się w legowisku, nie zapomnij skorzystać jeszcze z kuwety.

Legowisko
Moje legowisko. Dawno już zajęte.

Komentarze 14

  1. Monique

    A skorzystałaś z własnej kuwety czy z kociej w ramaych zemsty? ;)

    26 kwietnia 2014 o 17:30 · Odpowiedz
    1. Magda, rudomi.pl

      Do kociej nie zmieściłam się ;)

      26 kwietnia 2014 o 17:39 ·
  2. DoRudomi

    Cudne to to, że nie wiem :)

    26 kwietnia 2014 o 20:03 · Odpowiedz
  3. Masz jeszcze całkiem sporo miejsca w legowisku :)

    26 kwietnia 2014 o 21:05 · Odpowiedz
  4. Ja już za dzieciaka spałam z dwoma dużymi psami w łóżku, mam bardzo twardy sen, więc kompletnie mi nie przeszkadzało, że się kręciły czy kradły mi kołdrę. :) Przyzwyczajenie zostało i na dzień dzisiejszy żaden argument nie przekonałby mnie do zmiany zdania. Dzięki temu regularnie cieszę się możliwością spania w jednym łóżku z R. i dwoma kotami. A jako, że jakieś granice trzeba mieć to pies śpi na podłodze, ale obok nas. ;)

    26 kwietnia 2014 o 21:12 · Odpowiedz
  5. Jak zwykle piękne zdjęcia <3

    Mój kot też strasznie się rozpycha

    27 kwietnia 2014 o 13:05 · Odpowiedz
  6. Elizabeth

    Ile mięciutkiego brzuszka do całowania!

    27 kwietnia 2014 o 14:55 · Odpowiedz
  7. maja

    Widać, że im wygodnie :)
    W wolnej chwili polecam wizytę na stronie o zwierzętach domowych [link]

    2 maja 2014 o 23:55 · Odpowiedz
  8. Karolka

    Chciałam się ostatnio wyspać. Usunęłam ;) z sypialni TŻ-ta, prześcieliłam na wygodnie wyrko, nawet odchyliłam kołderkę, żeby wskoczyć po prysznicku prosto do pierza. Jak wyszłam z łazienki zastałam dokładnie w miejscu odchylenia kołderki trzy futra. Kocie skądinąd (z żywą zawartością w środku, żeby nie było wątpliwości ;) ). Rozgonienie towarzystwa zajęło mi dłuższą chwilę-ochota i możliwość wyspania zdążyła się pójść paść :)
    Łączę się w bólu z Tobą i wszystkimi ofiarami kocich i psich łóżkowych rozpychaczy ;)

    3 maja 2014 o 05:48 · Odpowiedz
  9. Carolla

    Tapeta na maj pilnie poszukiwana :-)

    3 maja 2014 o 13:04 · Odpowiedz
    1. Magda, rudomi.pl

      Carolla, tapeta powinna być gotowa jutro :)

      3 maja 2014 o 17:16 ·
    2. voliereen

      Więc czekamy :)

      3 maja 2014 o 23:19 ·
    3. Magda, rudomi.pl

      Tapety (tak, dwie) na maj już są :)

      6 maja 2014 o 19:30 ·

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*