O. wchodzi do domu i zaczyna opowiadać mi o tym, co go przed chwilą spotkało.

Poznałem sąsiadkę z naszego bloku.

Ale jak to? Gdzie? Dlaczego? Młodą? – zaczynam zasypywać go pytaniami, nieco zaniepokojona.

Młoda, sympatyczna, pomogłem jej wnieść zakupy.

Najpierw w zdumieniu zapominam domknąć usta, jednak nie zostawiam tego bez komentarza.

To miło z Twojej strony. – wypowiadam z trudem, po czym przyglądam się mu badawczo.

Wiesz, zobaczyłem jak kuca na ziemi, po każdej stronie ma pęk toreb i nie jest w stanie ich podnieść. Zapytałem, czy nie potrzebuje pomocy, na co ona nieśmiało o nią poprosiła.

No tak, to zrozumiałe, że zareagowałeś. Też tak wielokrotnie kucałam i nikt nigdy mi nie pomógł. – odpowiadam dumna (uczynny O.) i pełna obaw (o tę nową znajomość) jednocześnie.

Moje myślenie zaraz przerywa O.

Sąsiadka musi mieć kota. Albo koty. Widziałem wśród zakupów koci żwirek! – wykrzykuje z zadowoleniem, że właśnie komuś takiemu pomógł.

O, kociarka… – tylko odparłam.

Nie wiem, czy to, że sąsiadka ma kota (albo więcej kotów), mnie także powinno ucieszyć, czy może zaniepokoić jeszcze bardziej. Pewne jest, że ta informacja zakończyła naszą rozmowę na ten temat. Niekoniecznie mój bieg myśli.

Na koniec chciałabym się podzielić z Wami zdjęciami moich zakupów. Wniesionych samodzielnie.

Zakupy łączą - rudomi.pl
Część „produktów” trafiła tam już po wniesieniu zakupów do domu.
Zakupy łączą - rudomi.pl Zakupy łączą - rudomi.pl Zakupy łączą - rudomi.pl Zakupy łączą - rudomi.pl Zakupy łączą - rudomi.pl Zakupy łączą - rudomi.pl Zakupy łączą - rudomi.pl
Zakupy łączą - rudomi.pl
Niektóre „produkty” nawet się same wypakowały.

Szkoda, że ja zakupy dla kotów robię online. Niestety nie mogę liczyć na takiego (nie)przypadkowego wybawcę ;)

 

Zdjęcia: Maciek Stefański / chwilamoment.com / futrografia.pl

Komentarze 10

  1. Monique

    Alez Pani, gdzie takie piękne Marchewki sprzedają? ;)
    ja tez zakupuje online, a pan dostawca taki sobie ;)

    17 marca 2015 o 19:42 · Odpowiedz
    1. Magda, rudomi.pl

      Ta tutaj pochodzi z wyjątkowej, limitowanej serii. Została wyhodowana w 1 w egzemplarzu. Trudno to właściwie serią nazywać ;)

      19 marca 2015 o 20:43 ·
  2. sandrita

    E tam zakupy i O. i pani kociarka (kochanka? ;) )! Jaki piękny koszyk!!!! MUSZĘ GO MIEĆ!!! <3

    17 marca 2015 o 20:49 · Odpowiedz
    1. lilka

      Koszyk Nestbasket, można kupić na http://www.homebutik.pl Mam identyczny koszyk i mój kot też tam był…;)

      18 marca 2015 o 19:11 ·
    2. Magda, rudomi.pl

      Koszyk ważniejszy od naszych relacji? No ładnie… Żadna kochanka, O. nie zrobiłby tego naszym dzieciom. Ani ich matce. Macosze.
      Koszyk kupiłam w http://fabrykaform.pl/.

      19 marca 2015 o 20:45 ·
  3. Ja również robię zakupy dla kotów tylko online. W dniu dostawy moje koty zawsze urządzają sobie imprezę ;-)

    18 marca 2015 o 22:07 · Odpowiedz
    1. Magda, rudomi.pl

      #partyhard :D

      19 marca 2015 o 20:45 ·
  4. audrey60

    Chodzisz z Rudymi na zakupy ;)? Pozdrawiam serdecznie. Proszę podrapać za uszkami :)

    22 marca 2015 o 16:33 · Odpowiedz
    1. Magda, rudomi.pl

      Rude nie chcą mi towarzyszyć podczas zakupów, ale chętnie potem przeglądają zakupione produkty ;) Kontrola jakości!

      23 marca 2015 o 22:08 ·
  5. Nika

    Super kociaki;)

    14 lipca 2015 o 23:05 · Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*