Komentarze 12

  1. Całkiem, całkiem fajny kwiatek ;-)))

    17 marca 2012 o 12:00 · Odpowiedz
  2. Ashera

    Ten języczek- uroczy :)

    17 marca 2012 o 12:36 · Odpowiedz
  3. audrey60

    Zaraz biegnę korytko wystawić. Aha, jaką ziemię najlepiej wsypać, by takie okazy wyrosły? Może jak mi taki rudzielec wyrośnie, to moja Miśka bez sprzeciwu zaakceptuje:)? Pozdrówka.

    17 marca 2012 o 18:24 · Odpowiedz
  4. AnkaW.

    No ładne kwiatki, a do kogo ten język?:-))

    17 marca 2012 o 19:32 · Odpowiedz
  5. bastet

    Oby tylko nie kiełkował;-)

    17 marca 2012 o 20:00 · Odpowiedz
  6. Świetny! Poszukuję nasion do niego. Też takiego sobie wysieję i mi wyrośnie na balkonie :)

    17 marca 2012 o 20:42 · Odpowiedz
  7. woja_56

    Oj, rosną. Od samego rana moja Łatka też na balkonie się opala, a między donicami się chłodzi. Już tyłeczek jej się w nic nie mieści, tak urosła ;-))).

    17 marca 2012 o 21:06 · Odpowiedz
  8. Karolka

    Sadzonki Marchewki, czy z Rysia? ;) Kurczę, a ja chciałam wysiać bazylię…

    18 marca 2012 o 19:00 · Odpowiedz
    1. rudomi

      To Marchewka tak obrodziła ;)

      18 marca 2012 o 21:17 ·
  9. A mój luby zasiał rzeżuchę tylko… :(

    Pozwolę sobie wyjątkowo zaprosić na wpis, który pojawi się po południu – będzie tematyka szczurzo – kocia. ;)

    19 marca 2012 o 13:28 · Odpowiedz
  10. kaprysia

    Jest mi to sytuacja znana. Mrautak w balkonowym koszyczku zakwitła już kilka ładnych dni wcześniej. Marchewki w doniczce nie zawsze się udają;) Będziesz ją musiała przesadzić na pole:)

    19 marca 2012 o 15:01 · Odpowiedz
  11. mam nadzieję, że i w mojej skrzynce też wyrośnie kotek!
    Ale musimy poczekać na zamontowanie siatki na balkonie ;)

    9 kwietnia 2012 o 17:02 · Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*