Symptom kociarza
Rozmawiam przez telefon z długo niewidzianą przyjaciółką. Schodzimy na temat zdrowia. W rozmowie przyznaję się, że nie pamiętam kiedy ostatnio byłam u weterynarza. Miałam na myśli siebie i lekarza. Z kotami u weta bywam dość regularnie. Siedzę na kanapie, chcę wstać, zahaczam...
10 lipca 2011 · komentarzy 8