Wiem, że przebieraliście nóżkami w oczekiwaniu na lipcową tapetę, więc żeby nie przedłużać już Waszej udręki (i żeby nóżki mogły w końcu odpocząć), oddaję ją czym prędzej w Wasze ręce. A raczej powierzam Waszym pulpitom.
Chociaż chwileczkę… nie byłabym sobą, gdybym jednak kilku słów nie dodała. O lawendzie, drugoplanowej obok Marchewki bohaterce lipcowej tapety.
Ta ze zdjęcia pochodzi z naszego osiedla, a znalazła się tam dzięki jakiemuś wspaniałomyślnemu ogrodnikowi. I tak ozdabia podwórko od kilku lat, przez parę miesięcy w ciągu roku (bo lawenda nie kwitnie tylko w lipcu, chociaż ta ze zdjęcia jest lipcowa). Próbowałam też uprawiać lawendę na swoim balkonie, jednak zwykle kończyło się to tragicznie dla lawendy. Jeśli jednak Wam, w odróżnieniu ode mnie, przejście z konewką z balkonu do kuchni, napełnienie jej wodą, powrót na balkon i podlanie roślin, nie sprawiają kłopotu, to zdecydowanie polecam posadzenie jej w doniczkach. Dobrze się prezentuje, nieźle pachnie (jeśli ktoś lubi takie ziołowe aromaty), malowniczo wygląda na zdjęciach, zwłaszcza tych z kotami (patrz niżej). Poza tym podobno odstrasza mole i ma właściwości lecznicze. Swoją drogą dość podobne do tych, które przypisuje się kotom, bo antystresowe i przeciwbólowe. Myślę, że połączenie kotów i lawendy, może wyjść każdemu tylko na korzyść. Zwłaszcza, że ta roślina – według wszelkich źródeł – jest zupełnie bezpieczna dla kotów.
Zacznijcie od lawendy na tapecie, żywa roślina może dołączyć do Was chwilę później.
Życzę nam wszystkim, by ten pierwszy letni miesiąc był… co najmniej letni.
Poza wszelką, absolutną miłością do kotów, wielbię i szanuję lawendę. Tak więc tapeta lipcowa wywołała dziki pisk radości. A lawenda z balkonu (całkiem udana, bo i przez trzmiele odwiedzana) pozdrawia serdecznie Waszą lawendę i Rude! (:
9 lipca 2014 o 12:18 ·Kasia, cieszę się bardzo, a pozdrowienia odwzajemniamy :) Co do lawendy – tutaj więcej wspólnych zdjęć: http://rudomi.pl/index.php/2013/07/spacerowiczka/ (tak, tak, to zdjęcie pochodzi z zeszłorocznego lipca ;).
9 lipca 2014 o 13:02 ·Prześliczna tapeta w tym miesiącu :) Było warto czekać
10 lipca 2014 o 11:45 ·Dziekuje za piekna tapete.
10 lipca 2014 o 11:45 ·strasznie lubię to zdjęcie
te fioletowe kwiatki wyszły pięknie w tle
no i Marchewka cudna
15 lipca 2014 o 21:54 ·Przepiękne te Wasze kotuchy :) i przepiękna tapeta! Może zróbcie od stycznia cały kalendarz i dochód z niego, lub jego część na jakiś piękny cel, np. dla biednych kociaczków ze schroniska? :))) na pewno by się taka akcja powiodła! :)
15 lipca 2014 o 22:28 ·Przepiękna :D Zaraz będzie na moim pulpicie!
19 lipca 2014 o 09:45 ·Super lipcowa tapeta
14 lipca 2015 o 23:25 ·