– Myślisz, że one się choć trochę kochają? – zapytałam O. na okoliczność dzisiejszego święta.
– Nie. – bez chwili zastanowienia odpowiedział O.
– No proszę Cię, nie dostrzegasz żadnych, nawet najmniejszych sygnałów świadczących o łączącym je uczuciu?
– Nie. – sucho powtórzył.
– To przykre. Zastanów się jeszcze chwilę… – nie odpuszczałam.
– Może masz rację. Czasami przypominają mi parę.
– O, widzisz! A jednak! – wykrzyczałam pełna nadziei. – A w jakich konkretnie sytuacjach? – chciałam zaspokoić swoją ciekawość.
– Kiedy kłócą się i walczą ze sobą.
Zostawiam Was z tapetą na luty (zdążyliśmy na Walentynki!) i przypominam, że to w końcu przyszywane rodzeństwo, a nie para. Rodzeństwo kocha się nawet wtedy, kiedy się kłóci ;)
Podczas tej sesji Rude pokazały swoje aktorskie oblicze, dlatego z trudem wybrałam jedno zdjęcie na tapetę. Nie mogłam nie podzielić się z Wami pozostałymi.
Nie wiem, jak Wy, ale ja uważam, że te zdjęcia to najlepsze ze słodyczy na dzisiaj. Rośnie od nich tylko serce, a nie… ;)
Zdjęcia: Maciek Stefański / chwilamoment.com / futrografia.pl
Rysiek z językiem antywalentynkowy :D
14 lutego 2015 o 19:35 ·Te wasze Rude są urocze.
14 lutego 2015 o 20:49 ·Też tak myślę :)
25 lutego 2015 o 19:42 ·Oni się kochają, tylko to głębokie uczucie i go nie widać ;) Poza tym tak jak napisałaś siostrzano/braterskie.
14 lutego 2015 o 21:45 ·Kochają się, widać to po oczach. W tej rudej sierści, w obu egzemplarzach są tony miłości ;)
14 lutego 2015 o 21:57 ·Pierwsze the best. Ten język mówiący: tereferekuku
14 lutego 2015 o 23:25 ·faktycznie, przekochane zdjecia :)
14 lutego 2015 o 23:30 ·Przecudowna sesja! Takich słodyczy nigdy za wiele!
15 lutego 2015 o 11:38 ·kto się czubi, ten się lubi.
15 lutego 2015 o 13:26 ·Najfajniejsze jest to zdjęcie kiedy Marchewka patrzy na serce a Rysiek zasłania łapą oczy! Dziękuję w tym czasie szalejących wirusów z 40* gorączką, to miła osłoda.
15 lutego 2015 o 19:37 ·A ja tam kocham Ryśka i Marchewkę. I panią Magdę też trochę. Bez niej nie byłoby Rudych i bloga. I od razu życie byłoby smutne!
16 lutego 2015 o 15:49 ·Świetne zdjęcia. Ja mojej rudej ledwo jedno zdjęcie zrobię i zaraz znika. No chyba, że śpi :)
17 lutego 2015 o 13:27 ·Przeeeeeeurocze :)))
17 lutego 2015 o 16:35 ·