Po długiej nieobecności, znowu wracamy. W kolejnym wpisie dowiecie się, co się u nas działo, kiedy na blogu nie działo się nic. Cisza na blogu w końcu raczej nie oznacza ciszy w życiu, wręcz przeciwnie ;)
A tymczasem chciałabym Wam w jakiś sposób zrekompensować brak wiadomości od nas. I doskonale wiem, co sprawi Wam największą przyjemność… TAPETA! :)
Owszem, tapeta jest trochę odgrzewanym KOTletem. Pochodzi z sesji, którą zrobiliśmy blisko rok temu, angażując – rzecz jasna – Rude, a dodatkowo dwie gigantyczne dynie, które specjalnie w tym celu wypożyczyliśmy (i przytaszczyliśmy do domu). Nie jest to jednak ta sama tapeta, która była w zeszłym roku. Wtedy głupią minę strzeliła Marchewka.
Zorientowałam się, że w ogóle nie pokazywałam Wam dotąd wszystkich zdjęć z tamtej sesji. Straszne niedopatrzenie… Wkrótce odgrzeję tego KOTleta w całości! Teraz zostawiam Was jedynie z tapetą. Miłej jesieni z Ryśkiem, Marchewką i dyniami!
Udostępnij, aby pobrać tapetę
Jeśli znajdziecie chęci, napiszcie, co Was po tej przerwie najbardziej interesuje. Czy przytyliśmy? Co robiliśmy? Czego nie robiliśmy? Czy Was jeszcze kochamy? Postaram się usatysfakcjonować Was odpowiedziami!
Mnie interesuje absolutnie ffszystko ;)
12 października 2015 o 18:43 ·Po taaakiej przerwie?! Jak może być inaczej? Zgroza Pani kochana, zgroza braku elementarnych informacji. Smylaczki dla Rudziszonków od nas i naszej Kociej Bandy :)
Hurrraaaaa!
12 października 2015 o 20:16 ·Fajnie, że jesteście. Napisz koniecznie co u Dużych i u Rudych. W dowolnej kolejności i konfiguracji ;-)
Czy przytyliście? Niemożliweeee ;-)
Kochani!
13 października 2015 o 10:14 ·Czekamy na ooobszerne informacje,piszcie wszystko ile chcecie i możecie.Martwiłam się czy Was aby jaka choroba nie dopadła tfffu, tfffu. Cudownie się Was podgląda i czyta :-) Pozdrawiamy z mokrego Poznania!
Cieszę się że Rude duże i małe powróciły. Mam rudego kocura Niuńka. Lubię Pani bloga:)
14 października 2015 o 14:15 ·Nareszcie moje rude dyniory.
16 października 2015 o 23:56 ·Mnie interesuje, czy wrócicie na dobre! :)))))
17 października 2015 o 13:47 ·