Cześć! Witajcie. Dobry wieczór. Dlaczego nie miałabym zacząć od powitania? W końcu witam się z Wami, grupą ludzi, którzy mnie dość dobrze znają. Co więcej, zamierzam się przed Wami trochę bardziej niż zwykle otworzyć.

Wiem, że bardzo zaniedbuję to miejsce. Jest sobie blog, a jakby go nie było. Być może ci z Was, którzy obserwują nas na Facebooku i Instagramie, jeszcze o nas nie zapomnieli. Bywamy tam. Na krótko, przelotem. Inni wciąż mogą kojarzyć Rude, tego Ryśka i tę Marchewkę, ale ich obraz pewnie już lekko się zaciera. Te ich charakterystyczne cechy nie są już tak wyraźne.

Jest wiele powodów, dlaczego nas nie ma. Praca, wieczna pogoń, obowiązki. Nie najlepsze zdrowie, gorsze samopoczucie, zmęczenie. Kiedy przestaję pisać, O. próbuje mnie zmotywować. Wie, że to lubię, że to dla mnie przyjemność, a nie obowiązek. Jednak każda przyjemność może stać się obowiązkiem, gdy organizm buntuje się i domaga odpoczynku. Gdy O. stara się mnie zachęcić, ja powtarzam: za chwilę, nie teraz. Głęboko wierząc, że mój spadek formy na pewno nie pozwoli mi pisać. A już z pewnością nie będę miała z tego pisania satysfakcji.

Dzisiaj, gdy dzień nie jest lepszy od wielu poprzednich, gdy zmęczenie daje mi się mocno we znaki, postanowiłam spróbować. Z komputerem na kolanach i Rudymi niczym sfinksy, po jednym przy każdym półdupku.

Nie podzielę się z Wami żadną fantastyczną historią, nie napiszę o tym, jak mijały nam ostatnie tygodnie. Po prostu dam znać, że jesteśmy. I tęsknimy. Zaczekajcie. Zaczekacie?

Jednak żeby Was tak bardzo nie zawieść, kiedy klikniecie w ten wpis po nowe wieści, zostawię Was z garścią zdjęć.

To zdjęcie wydało mi się idealne. Choć mało nas widać, to wciąż jesteśmy.
To zdjęcie wydało mi się idealne. Choć mało nas widać, to wciąż jesteśmy.
Trochę senni...
Trochę senni…
...trochę nostalgiczni.
…trochę nostalgiczni.
20150420-105900_5609_web 20150420-105942_5613_web 20150420-105752_5601_web
Wciąż tak samo grymaśni
Wciąż tak samo grymaśni
...i niewinni :)
…i niewinni :)
Gdybyśmy tak mogli spotkać się wszyscy przy kawie...
Gdybyśmy tak mogli spotkać się wszyscy przy kawie…
To co, do zobaczenia?
Do zobaczenia?
Widzimy się, jasne?!
Widzimy się, jasne?!

Nie będę obiecywała kiedy, bo tego nie wiem, ale na pewno wrócimy do Was. Opowiem o kociej kawiarni w Nowym Jorku i podzielę się naszą rudą codziennością. Na pewno wrócą też tapety, a skoro tak Was zaniedbaliśmy w tej materii, obiecujemy fajerwerki! Ogniste, sztuk dwie :)

To co, do przeczytania?

 

Zdjęcia: Maciek Stefański / chwilamoment.com / futrografia.pl

Komentarze 48

  1. Ola

    Pewnie, ze sie poczekamy, wy moje 2 słodkie rude mordeczki :)

    1 lipca 2015 o 22:54 · Odpowiedz
    1. Magda, rudomi.pl

      Dziękujemy! :*

      1 lipca 2015 o 23:13 ·
  2. Oczywiście, że się widzimy!
    Zdjęcia <3 :3

    wiesz co nie wiem co się ostatnio dzieje, ale u mnie jest identycznie. Ospałość, zmęczenie, nawet witamina R (jak Rudy Kot) średnio działa… chyba mnie życie po trzydziestce dopadło… :/

    trzymajcie się z O. i Rudzielcami a ja sobie czekam :)

    1 lipca 2015 o 22:55 · Odpowiedz
    1. Magda, rudomi.pl

      Bardzo dziękujemy! Może to wiek, a może za mało tej najlepszej R(udej) witaminy na co dzień…

      1 lipca 2015 o 23:15 ·
  3. ania

    Pewnie, ze poczekamy. Podziękowania dla O. za piękne zdjęcia Marchewki. To nr 5 takie słodkie…. A ostatnie – takie smutne.
    Ależ ona potrafi robić miny :)

    1 lipca 2015 o 23:02 · Odpowiedz
    1. Magda, rudomi.pl

      Pewnie smutna, bo ja nieco smutna… a że koty takie empatyczne ;) Dziękujemy! „*

      1 lipca 2015 o 23:16 ·
  4. Agata

    Zdarzają się gorsze czasy, ale pamiętajcie, że my zawsze będziemy na Was czekać! :) Macie swoich wiernych fanów bez względu na to co się u Was dzieje. Wróćcie kiedy wszystko się ułoży i siły wrócą.

    Powodzenia i dużo zdrowia dla Was! :)

    1 lipca 2015 o 23:03 · Odpowiedz
    1. Magda, rudomi.pl

      Dziękujemy bardzo, z głębi naszych rudych serc!

      1 lipca 2015 o 23:16 ·
  5. Kasia

    Poczekamy! Uwielbiamy Was! Życzę powrotu do zdrowia, do formy, uśmiechu, siły, wytrwałości. Są bliscy, koty, ludzie – czasem obcy – a jednak myślący o Was. Musi się ułożyć. Ściskam! :*

    1 lipca 2015 o 23:12 · Odpowiedz
    1. Magda, rudomi.pl

      Ależ to miłe… dziękuję! <3

      1 lipca 2015 o 23:17 ·
  6. sandrita

    „Jak kocha to poczeka…” No stress! :)

    1 lipca 2015 o 23:13 · Odpowiedz
    1. Magda, rudomi.pl

      <3

      1 lipca 2015 o 23:16 ·
  7. Potrójnie kotnięta

    bardzo tęsknimy, ale poczekamy tyle ile będzie trzeba :-)
    pozdrawiamy, mrauuuu :-)

    1 lipca 2015 o 23:17 · Odpowiedz
    1. Magda, rudomi.pl

      Postaram się, żeby to nie trwało wiecznie :) My także pozdrawiamy!

      1 lipca 2015 o 23:21 ·
  8. Elżbieta

    Cierpliwie poczekamy :)
    Zdrówka i radości życzę wraz z całą trójką moich brytków które bacznie obserwują co tu wypisuje :)

    2 lipca 2015 o 00:19 · Odpowiedz
    1. Magda, rudomi.pl

      Dziękujemy! Obserwujcie i czekajcie, my wrócimy :)

      24 sierpnia 2015 o 19:59 ·
  9. KociaMatka Meg

    Poczekam ja i całe 6 cats (teraz to już 8 cats) Pozdrawiamy

    2 lipca 2015 o 05:47 · Odpowiedz
    1. Magda, rudomi.pl

      Cieszę się bardzo i dziękuję!

      24 sierpnia 2015 o 19:59 ·
  10. bubula

    Może i troszkę zaniedbani ale wierni Rudym. Czekamy :-)

    2 lipca 2015 o 06:11 · Odpowiedz
    1. Magda, rudomi.pl

      Serce rośnie, naprawdę :)

      24 sierpnia 2015 o 20:00 ·
  11. Gosia

    Jasne, że zaczekamy. Ten blog jest tego wart :) Jak zwykle świetne zdjęcia.Rude jest najpiękniejsze <3 Zdrowia!

    2 lipca 2015 o 06:33 · Odpowiedz
    1. Magda, rudomi.pl

      Wszystkie kocie kolory są piękne, ale za to, że „wart” ogromnie dziękuję! :)

      24 sierpnia 2015 o 20:00 ·
  12. Magdalena

    No ba! Jak można nie zaczekać? :) A propos kociej kawiarni – ja już planuję jakiś weekendowy wypad do Krakowa do naszej polskiej, kociej kawiarni! :)

    2 lipca 2015 o 08:35 · Odpowiedz
    1. Magda, rudomi.pl

      Dziękuję, czekaj cierpliwie :) I podziel się relacją z kawiarni, już krążą historie na ten temat…

      24 sierpnia 2015 o 20:01 ·
  13. suka bura

    ależ nic się nie przejmuj! jest lato, sa wakacje – świetny czas, by zniknąć, przyczaic się w mroku i odpocząć.

    2 lipca 2015 o 13:06 · Odpowiedz
    1. Magda, rudomi.pl

      Tak naprawdęk każdy czas jest dobry, by przyczaić się, gdy jest taka potrzeba :)

      24 sierpnia 2015 o 20:01 ·
  14. wszyscy będą czekać :) jak zawsze… :)
    Monika & Achajka

    2 lipca 2015 o 14:15 · Odpowiedz
    1. Magda, rudomi.pl

      Ojej! Dziękuję :*

      24 sierpnia 2015 o 20:01 ·
    1. Magda, rudomi.pl

      Thank you very much! You have lovely cats :)

      24 sierpnia 2015 o 20:02 ·
  15. Ewa

    Witajcie :),
    Warto do Was zaglądać więc czekanie ma sens :) Zabieramy Zoję na wyjazd tygodniowy.
    Zachęcona poprzednim postem podjęłam decyzję. Lepiej w trudach z kotem niż bez :).
    Zdrowia, regeneracji sił i wakacyjnego oddechu. Zdjęcia jak zwykle piękne i Rudaski na nich. Do miłego E,Z,Z

    3 lipca 2015 o 08:47 · Odpowiedz
    1. Magda, rudomi.pl

      Bardzo dziękuję i czekam na Waszą relację. Podzielcie się tutaj koniecznie wrażeniami Zoi :)

      24 sierpnia 2015 o 20:03 ·
  16. karolka

    Niech nie trwa wiecznie.Zdróweczka i dobrego samopoczucia. Kciukaski za to :)
    Rooda cierpliwość ma swoje granice…;) Ale nie ma i nie będzie dnia bez zajrzenia do Rycha i Karotuni. I popatrzenia w rude pycho osobistego Bossa Marcela. Trzymaj się Madziu! Kibicka Karolka.

    5 lipca 2015 o 06:52 · Odpowiedz
    1. Magda, rudomi.pl

      Karolka, Ty jesteś z nami już tak długo… nawet nie wiesz, jak Twoje słowa dodają otuchy, jaką mają moc! :) Dzięki wielkie :*

      24 sierpnia 2015 o 20:04 ·
  17. Gocha

    Madziu, tęsknimy bo bardzo lubimy, aleteż wiemy że czasami się nie chce… że nie ma siły… motywacji (mimo aktualnych wakacji ;) )… ale poczekamy bo mocno WAS KOCHAMY…
    P.S. Ogromne uściski dla Rudych – bo zdjęcia jak zwykle przecudne…. i odpoczywajcie ładując akumulatory !!!! A my tu niezmiennie jesteśmy ….

    6 lipca 2015 o 08:23 · Odpowiedz
    1. Magda, rudomi.pl

      Bardzo, bardzo dziękuję, za to wyznanie, za te słowa… My też kochamy i obiecamy, że wrócimy :)

      24 sierpnia 2015 o 20:05 ·
  18. Nika

    Super zdjęcia, to czarno białe podoba mi się najbardziej

    14 lipca 2015 o 22:08 · Odpowiedz
    1. Magda, rudomi.pl

      Dziękujemy razem z O. :)

      24 sierpnia 2015 o 20:05 ·
  19. pewnie, że zaczekamy ;)

    20 lipca 2015 o 15:49 · Odpowiedz
    1. Magda, rudomi.pl

      Dziękuję!

      24 sierpnia 2015 o 20:06 ·
  20. Oczywiście, że zaczekamy! Nie ma mowy, że nie ;)
    Zdjęcia są przecudne jak kot na nich. Aż by się chciało porwać i nigdy nie oddać, mając ciągle i ciągle w ramionach. Futerko jest faktycznie tak przytulne na jakie wygląda?
    Pozdrawiam i ściskam ciepło!

    21 lipca 2015 o 18:56 · Odpowiedz
    1. Magda, rudomi.pl

      Pewnie, że futerko przytulne :) Dziękujemy i też Was pozdrawiamy!

      24 sierpnia 2015 o 20:06 ·
  21. Bozena

    Znalazlam ten blog przypadkiem jest cudowny, zdjecia Marchewki i Rysia cudowne. Ja tez mama dwa cudowne kociatka wracam do nich za 2 dni szaleje z tesknoty za nimi. Ale juz niedlugo .pozdrawiam i czekam na nastepne wpisy …

    23 lipca 2015 o 11:51 · Odpowiedz
    1. Magda, rudomi.pl

      Bardzo mi miło, że tutaj trafiłaś :) Zapraszamy, postaramy się wkrótce wrócić!

      24 sierpnia 2015 o 20:07 ·
    1. Magda, rudomi.pl

      Dziękuję przede wszystkim w imieniu O. czyli naszego domowego fotografa :)

      24 sierpnia 2015 o 20:07 ·
  22. ania

    Hop hoooop! Tęsknimy :)

    30 sierpnia 2015 o 21:29 · Odpowiedz
    1. Magda, rudomi.pl

      Ja też… I to jak!

      18 września 2015 o 11:42 ·

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*