Oj Ryśku, nie chowaj się przed światem!
I tak Cię znajdziemy, a ja już na pewno.
Wiem, że poczułeś się pominięty. Zupełnie niepotrzebnie! Moje myśli stale krążą wokół Ciebie. Myślę „zabawa” – myślę „Rysiek”, myślę „drzemka” – myślę „Rysiek”. I tak bez końca.
Twoja na zawsze, Marchewka.
Bosssskie rudości :-)
2 grudnia 2010 o 10:27 ·Czarna Zelda pozdrawia.
Pięęękne są :] Zazdroszczę :)
2 grudnia 2010 o 12:02 ·:)))
2 grudnia 2010 o 18:59 ·HE HE świetne ujęcia :)
23 stycznia 2011 o 17:41 ·Się wzruszyłam :)
4 marca 2013 o 08:30 ·