Marchewka to lubi na słońcu czy w cieniu? – zapytałam O., obierając marchewkę (warzywo).
Nie wiem. – odpowiedział O.
Jak możesz nie wiedzieć?! Spędzasz z Rudymi całe dnie! (O. pracuje z domu)
A, ta Marchewka. Myślałem, że masz na myśli tę, którą obierasz. Nasza woli w cieniu.
O, a ja ją właśnie przesadziłam na słońce. – powiedziałam o naszej Marchewce, którą wraz z leżakiem przestawiłam chwilę wcześniej z cienia na słońce.

Komentarze 4

  1. Ale się dziewczynie służba trafiła :DDD

    29 lipca 2011 o 19:23 · Odpowiedz
  2. Się pogubiłam z tymi Twoimi marchewkami :-)))

    29 lipca 2011 o 20:21 · Odpowiedz
  3. Miło mi powiadomić że zostałaś nominowana do nagrody One Lovely Blog Awards :+)
    Więcej o nagrodzie dowiesz się tu : http://klubkotajasna8.blogspot.com/2011/08/one-lovely-blog-award.html

    7 sierpnia 2011 o 16:49 · Odpowiedz
  4. Niektóre Marchewki to mają aż za dobrze. :)))

    15 sierpnia 2011 o 12:36 · Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*