Sa wspaniale. W spojrzeniu wszystko u nich wyczytasz. Mialam dwa koty prawie rownoczesnie, z roznica dwoch lat. To byla babcia Nasza i wnuczek Zero. U nich nie bylo rywalizacji. Zero siedzial czesto na moich kolanach, a wogole nudzil sie. Nasza nauczyla sie od niego wysiadywac u mnie lecz tylko chwilke :-). Ona byla samotniczka zas on pragnal zawsze obecnosci czlowieka. Lubie Twoj blog i Twoje koty. Czytam dosc czesto co sie u Was dzieje. Obecnie jest w moim zyciu kot mojej corki. Wabi sie Rusiak i tez ma blog http://kattenrusiak.blogspot.se/
Natomiast ja chwale sie nim na fb. Zapraszam do moich znajomych. Serdecznosci wiele. Basia Kobos
Hello:) Rysiosław zapozował do szerokiego kąta i wyszła mu duża głowa;) Pozdrawiam rudo:) Rudzik się pakuje do nowego domu ale ciii żeby nie zapeszyć:)
A co Rysio taki napuchnięty na mordce? :(
20 marca 2012 o 12:27 ·Napuchnięty? Nie, to tylko niezbyt twarzowe ujęcie ;)
20 marca 2012 o 12:33 ·Sa wspaniale. W spojrzeniu wszystko u nich wyczytasz. Mialam dwa koty prawie rownoczesnie, z roznica dwoch lat. To byla babcia Nasza i wnuczek Zero. U nich nie bylo rywalizacji. Zero siedzial czesto na moich kolanach, a wogole nudzil sie. Nasza nauczyla sie od niego wysiadywac u mnie lecz tylko chwilke :-). Ona byla samotniczka zas on pragnal zawsze obecnosci czlowieka. Lubie Twoj blog i Twoje koty. Czytam dosc czesto co sie u Was dzieje. Obecnie jest w moim zyciu kot mojej corki. Wabi sie Rusiak i tez ma blog http://kattenrusiak.blogspot.se/
20 marca 2012 o 14:22 ·Natomiast ja chwale sie nim na fb. Zapraszam do moich znajomych. Serdecznosci wiele. Basia Kobos
Boskie! Mają jednakowe posłania :-)
20 marca 2012 o 15:03 ·Jak dzieciom – jednemu dasz – drugi musi mieć takie samo :)
Cudowne są! I takie rude… marzę o rudym kocie. Moje dwa noszą futerka w innych kolorach, ale oczywiście kocham je ogromnie!!!
20 marca 2012 o 15:24 ·Iwona
Rude jest fajne :-)
20 marca 2012 o 15:52 ·Każde rude.
A jakie spojrzenie …
Fajne;-)
20 marca 2012 o 19:02 ·Fajne rudaski :))
21 marca 2012 o 13:35 ·Hello:) Rysiosław zapozował do szerokiego kąta i wyszła mu duża głowa;) Pozdrawiam rudo:) Rudzik się pakuje do nowego domu ale ciii żeby nie zapeszyć:)
22 marca 2012 o 12:42 ·