Grupa dorosłych mężczyzn biegających za jedną piłką… czy ktoś zgodzi się ze mną, że to dość niepoważne? :)
Nie jestem fanką piłki nożnej, ani tym bardziej kibicką, ale uległam panującemu obecnie trendowi na typowanie wyników meczów przez koty. A ma to taki związek z futbolem jak moja do niego sympatia, postanowiłam zwyczajnie sprawdzić umiejętności Rudych. Kto wie, może hazard mają we krwi i następnym razem podsunę im kupony lotto?Poniżej ilustrowany zdjęciami i video przebieg typowania wyniku meczu Polska – Czechy przez Ryśka i Marchewkę:
A trzecie i czwarte podejście Ryśka widać na filmikach poniżej…
I jak ja mam to zinterpretować?
(a tak liczyłam na Ryśka – klik tutaj)
Bo to były babskie chrupki
16 czerwca 2012 o 12:59 ·o, a ja myślałam, że chrupki nie mają płci…
16 czerwca 2012 o 13:36 ·Wyszło na to ,że Polska wygra ;-)))
16 czerwca 2012 o 13:00 ·Rysiek odrazu Czechów zakopał i wszystko jasne :)
16 czerwca 2012 o 13:11 ·Rysiek ewidentnie bojkotuje euro;) Eurohater:)
16 czerwca 2012 o 13:29 ·Rysiek ma wymiaukane na mecze ;)
16 czerwca 2012 o 13:43 ·Nie leżymy, typujemy :D Mój Franek jak widzi kartkę to robi dokładnie to samo – „ee, zamiotę, bo się chrupki rozsypały” :D
16 czerwca 2012 o 14:12 ·Obstawiam Marchewuniowe poczynania na remis.
16 czerwca 2012 o 19:17 ·Rycho jest dla mnie zagadką… Jakby chciał kibicować naszym, ale i Czechów nie skrzywdzić łapką kośmatą… Czyli zaś remis? I Karotka dobrze kombinowała? ;) Dowiemy się za półtorej godziny.
Ja zachowanie Ryśka interpretuję tak, że nikt nie wygra. Podczas meczu nastąpi np. koniec świata, albo ziemia pochłonie graczy, i nie dojdzie do rozstrzygnięcia.
16 czerwca 2012 o 20:31 ·To rude typowanie to trochę jak czeski film- nikt nic nie wie…
17 czerwca 2012 o 00:59 ·Mój pies typował Polskę, ale jak widać wieszczem nie zostanie :)
18 czerwca 2012 o 13:48 ·O żesz Ty Ryśku… O żesz Ty Karotuniu… I żeby tak za pozamiatanie chrupek… Ale i tak Was lubimy. Bardzo.
18 czerwca 2012 o 20:34 ·Czy Rude mają karcer za złe typowanie, że tu tak cicho …
25 czerwca 2012 o 20:29 ·Moim zdaniem Rysiek ma do EURO stosunek bardzo olewczy. I pokazuje, że nawet za chrupki zdania nie zmieni ;) Wiwat Rysiek ;)
30 czerwca 2012 o 16:05 ·