Komentarze 4

  1. Oj kotkom to by cię dietka przydała ;)

    Cudne zdjęcie, aż chce się je po brzuszku podrapać!

    4 listopada 2012 o 21:04 · Odpowiedz
  2. Dla mnie moga byc nawet jak opera mydlana, a i tak oglodac bede :)

    4 listopada 2012 o 21:16 · Odpowiedz
  3. Karolka

    U mnie podobnie, jak u Monique – może być jak koto-soap-opera ;)
    Dzisiaj obserwowałam dialog rodem z Wenezueli:
    „Ty, patrz, bateria”.
    „To się gryzie?”
    „Nie, głupino. Nie gryzie. Kula.”
    „Kula?”
    „No kula się. Najlepiej po płytkach w przedpokoju. Szurgocze wtedy. Patrz i ucz się!”
    No i poszły konie.. sorry! baterie po betonie, czyli płytkach… Sąsiadka na pewno zachwycona ;)

    5 listopada 2012 o 13:41 · Odpowiedz
  4. woja_56

    Piękna ścieżka Leszka ;-))), pozdrawiam

    6 listopada 2012 o 16:14 · Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*