Po długiej nieobecności, znowu wracamy. W kolejnym wpisie dowiecie się, co się u nas działo, kiedy na blogu nie działo się nic. Cisza na blogu w końcu raczej nie oznacza ciszy w życiu, wręcz przeciwnie ;)

A tymczasem chciałabym Wam w jakiś sposób zrekompensować brak wiadomości od nas. I doskonale wiem, co sprawi Wam największą przyjemność…  TAPETA! :)

Owszem, tapeta jest trochę odgrzewanym KOTletem. Pochodzi z sesji, którą zrobiliśmy blisko rok temu, angażując – rzecz jasna – Rude, a dodatkowo dwie gigantyczne dynie, które specjalnie w tym celu wypożyczyliśmy (i przytaszczyliśmy do domu). Nie jest to jednak ta sama tapeta, która była w zeszłym roku. Wtedy głupią minę strzeliła Marchewka.

Zorientowałam się, że w ogóle nie pokazywałam Wam dotąd wszystkich zdjęć z tamtej sesji. Straszne niedopatrzenie… Wkrótce odgrzeję tego KOTleta w całości! Teraz zostawiam Was jedynie z tapetą. Miłej jesieni z Ryśkiem, Marchewką i dyniami!

 

1280x800_201510

Jeśli znajdziecie chęci, napiszcie, co Was po tej przerwie najbardziej interesuje. Czy przytyliśmy? Co robiliśmy? Czego nie robiliśmy? Czy Was jeszcze kochamy? Postaram się usatysfakcjonować Was odpowiedziami!

Komentarze 6

  1. karolka

    Mnie interesuje absolutnie ffszystko ;)
    Po taaakiej przerwie?! Jak może być inaczej? Zgroza Pani kochana, zgroza braku elementarnych informacji. Smylaczki dla Rudziszonków od nas i naszej Kociej Bandy :)

    12 października 2015 o 18:43 · Odpowiedz
  2. aniatka

    Hurrraaaaa!
    Fajnie, że jesteście. Napisz koniecznie co u Dużych i u Rudych. W dowolnej kolejności i konfiguracji ;-)
    Czy przytyliście? Niemożliweeee ;-)

    12 października 2015 o 20:16 · Odpowiedz
  3. Merida

    Kochani!
    Czekamy na ooobszerne informacje,piszcie wszystko ile chcecie i możecie.Martwiłam się czy Was aby jaka choroba nie dopadła tfffu, tfffu. Cudownie się Was podgląda i czyta :-) Pozdrawiamy z mokrego Poznania!

    13 października 2015 o 10:14 · Odpowiedz
  4. sg

    Cieszę się że Rude duże i małe powróciły. Mam rudego kocura Niuńka. Lubię Pani bloga:)

    14 października 2015 o 14:15 · Odpowiedz
  5. Elizabrth

    Nareszcie moje rude dyniory.

    16 października 2015 o 23:56 · Odpowiedz
  6. Domi

    Mnie interesuje, czy wrócicie na dobre! :)))))

    17 października 2015 o 13:47 · Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*