Ja się pytam
Wczoraj u weta z kotką mojej mamy. Wchodzę do lecznicy, przede mną jedna kobieta ze szczeniakiem, za mną wchodzi kolejna z dorosłym psem. Czekamy, same kobiety i ich zwierzaki. Następny przychodzi mężczyzna w wieku emerytalnym z czarnym kotem na rękach. Szybko dowiaduję się, że kot na...
1 kwietnia 2010 · komentarzy 9