Mysz wileńska
Pisząc o mojej wizycie w Wilnie, zupełnie zapomniałam zaprezentować przywieziony stamtąd prezent dla rudych. Jeden wspólny, bo i tak mieszkanie zasypane już maskotkami i zabawkami (ktoś mógłby pomyśleć, że w domu są dwunożne...
26 sierpnia 2010 · komentarzy 6