Męska zazdrość
Weekend, wszyscy jesteśmy w domu i spędzamy go „rodzinnie” (my + Rude). W niedzielę O. rzuca: – Chciałbym chociaż przez jeden dzień być przez Ciebie traktowany tak jak Rysiek… – Czemu akurat Rysiek, a nie Rysiek i Marchewka? – pytam. – Bo bliżej mi...
9 stycznia 2012 · komentarzy 13